Wyłącz telewizję, włącz myślenie i nie daj się oszukać – czyli jak działają teorie spiskowe?
W Internecie znajdziemy wszystko – od teorii o żywym 2Pac’u, kosmicznych obiektach nazistów, szarlatańskim pochodzeniu kanalizacji w Warszawie i sfingowaniu lądowania na Księżycu, po informacje dotyczące zalet wody strukturyzowanej czy szkodliwości technologii 5G i szczepionek. Skoro na pozór wszystkie te teorie wydają się absurdalne, groteskowe i fantastyczne, to warto ustalić, co je łączy i z jakiego powodu niekiedy ufamy podobnym narracjom.
Do czasu pandemii koronawirusa o konspiracjonizmach (czyli teoriach spiskowych) nie było głośno. Głównie z tego powodu, iż nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, do jakiej rangi mogą urosnąć i jaki może być ich wpływ na społeczeństwo. Niestety, w czasie pandemii zalew różnego rodzaju newsów o koronawirusie spowodował, iż WHO oraz NATO zdecydowały się na wprowadzenie terminu „infodemia”, który określa natłok wszelkiego rodzaju informacji (zarówno prawdziwych, jak i fałszywych) dotyczących pandemii SARS-CoV-2 (United Nations 2020).
Przekonania spekulacyjne towarzyszą nam od dawna. Jedno z najstarszych i najbardziej znanych to Protokoły mędrców Syjonu. W Polsce niegdyś popularna była teoria spiskowa dotycząca szarlatańskiego pochodzenia kanalizacji (pojawiła się w 1900 roku). Okazuje się jednak, że przekonania spiskowe mogły być znane nawet w Imperium Rzymskim, zatem nie jest to fenomen nowy (Butter, Knight 2020). W tym miejscu warto również przypomnieć o rzymskiej bogini Famie (tak, właśnie tej Famie!), która jest uosobieniem szybko rozchodzących się plotek. Wszak od niesprawdzonej historii o znajomym znajomych do spisku już całkiem blisko.
Teorie spiskowe do dość specyficzny sposób rozumienia rzeczywistości. Okazuje się, że łączy je uniwersalna struktura. Dzięki temu, że posiadają pewne wspólne cechy, możemy określać je jednym terminem. Zasadniczo konspiracjonizm to przekonanie, według którego za konkretnymi wydarzeniami (na przykład zamachem lotniczym, epidemią, kryzysem gospodarczym) stoją pewne zorganizowane grupy interesów (najczęściej określane mianem „elity”) mające wrogie zamiary. Teorie spiskowe bazują na przekonaniu, że szkodliwe działania podejmowane są z korzyścią dla pewnej wąskiej grupy osób zamożnych, która żeruje na większości społeczeństwa. Ponadto innymi zasadniczymi cechami konspiracjonizmów są (Napirókowski 2014):
•
skrywana prawda – pod oficjalną, społecznie akceptowaną narracją (upublicznianą w mediach) skrywa się zmowa establishmentu;
•
manichejski obraz świata – wizja świata oparta na przeciwieństwach: my vs oni; dobro vs zło; sprzyja to tworzeniu wrogów publicznych i przerzucaniu odpowiedzialności;
•
odrzucenie podziałów klasowych i walka o prawo do interpretacji – przekonania spiskowe często mają na celu umniejszenie pozycji osób będących przy władzy i zaufania do specjalistów; ich celem jest przywrócenie mocy sprawczej osobom przekonanym o własnej krzywdzie lub zmniejszeniu ich pozycji.
Konspiracjonizmy charakteryzuje przekonanie o braku przypadkowości, dlatego tak często podkreślają one, że „nic nie dzieje się bez przypadku”, a pozornie odległe od siebie wątki są w gruncie rzeczy ściśle ze sobą połączone (COMPACT Educational Group 2020). Teorie spiskowe zatem nie uwzględniają złożoności świata i mnogości elementów, które nachodzą na siebie podczas każdego z ważnych społecznie wydarzeń.
Zadaniem teorii spiskowych jest przede wszystkim redukcja niepewności. Dzięki nim w prosty sposób możemy wytłumaczyć wydarzenia, które nas przerastają, oraz wykluczyć z rzeczywistości chaos i zbiegi okoliczności. Tworzą one jasną i klarowną narrację, która tłumaczy dziwne koincydencje, a przy okazji precyzyjnie wskazuje osoby, które są winne „naszej” krzywdzie. Świat dzięki nim staje się zrozumiały i pewny. Jasne definiowanie tych, którzy są „przeciwko” nam, wzmacnia także utożsamianie się z grupą uciśnionych, czyli na przykład z osobami o poglądach antyszczepionkowych. Sprzyja temu także pogląd, iż wiedza ta jest dostępna nielicznym, którzy „obudzili się i poznali prawdę”.
Niestety godzi to w autorytet specjalistów, umniejsza społeczne zaufanie oraz polaryzuje społeczeństwo. I z reguły dokładnie to jest celem osób, które popularyzują przekonania o charakterze spiskowym (Lewandowsky, Cook 2020). Konspiracjonizmy uderzają w nasze czułe punkty i dzielą nas, ponieważ ich struktura na to pozwala, a opowieść, którą konstruują, zawsze wskazuje winnych i odpowiedzialnych za społeczne nieszczęście.
Zobaczymy na jesieni.
Terazjest tak, nasz rząd kłuci się z Fizerem, że nie chcą już szczepionek, a na jesieni będą chcieć.
no i proszę temat jkorony i szczepionek ucichł a do nas przyjeżdżają tłumy ludzi i… nikomu nie przeszkadza brak maseczek, brak szczepień a 2 lata temu przez to upadła gospodarka.
stym się zgadzam
Nie chodzio to co okazało się prawdą tylko o to, że odpowiednio podając jakieś informacje wiele osób jest w stanie wierzyć we wszystko.
wiele teori spiskowych po latach okazały się prawdą jedną z najbardziej przerażających był holokałst. polacy jako pierwsi ujawnili to światu poczytaj sobie o witolcie Pileckim to właśnie on spożądził dokładny raport otym co się działo w oświęcimiu wtedy ruwniesz potraktowano to jako teorie spiskową
Że co? Co to znaczy?
Jest jeszcze spiskowa praktyka dziejów.